wtorek, 14 stycznia 2014

Trochę wolnegoo... Wreszcie!!! :D

Siemanko, właśnie popijam swoją ukochaną zieloną herbatę, słucham mojej ulubionych piosenek. Ogólnie relaksuję się, ale jeszcze tylko poł godzinki, bo muszę iść się uczyć, aby potem mieć czas na trening.

Dzisiaj na śniadanie miałam sałatkę jarzynową z 2 kanapeczkami z wafli ryżowych, sera i ogórka.

Na drugie śniadanie jabłko

Na chwilkę temu zjadałam obiad, kasza ze szpinakiem i jajkiem. Miód w buzi... :)  
    



Obiecałam sobie teraz, że przez 2 tygodnie moja dieta będzie idealna i będę ćwiczyć siłowo, jeśli przyniesię to jakieś efekty to będę dalej w to się bawić, a jeśli nie to zmienimy treningi :D


Tak bardzo chcę dobrze wyglądać, we wszystkich ciuszkach oraz i bez nich :D

A tak wygląda ostatnimi czasy moja codzienność :( Będzie jeszcze taka przez najbliższe 4 miesiące. :( Ale damy rade, bo jak nie my to kto!!! :)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz