sobota, 11 stycznia 2014

Zabiegana

Mój weekend szykuje się bardzo intensywny, wczoraj miałam dzień odpoczynku i nic się nie uczyłam, za to dzisiaj spędzę cały dzień nad książkami oprócz poświęceniu kilku godzin na spotkanie sztabu WOŚP i spotkania z przyjaciółką. Muszę dać sobie radę w tym tygodniu, bo będzie ciężko i jakoś zaplanować moje treningi. Dzisiaj rano jak weszłam na wagę byłam bardzo mile zaskoczona ponieważ dawno nie widziałam takiej niskiej wagi :) Czyli mogę zaliczyć poranek do udanych.

Na śniadanko właśnie wcinam placuszki otrębowe. Pychotka!! :D
W moim wykonaniu prezentują się następująco.


Do ich zrobienia użyłam:            Dodatki:
- 2 białek                                        - serek waniliowy
- otręby (na oko)                            - konfitura brzoskwiniowa własnej roboty
- cynamon
- kakao


Na obiad zamierzam zjeść jaglankę ze szpinakiem, jajkiem, kukurydzą i papryką. Mniam!!!


Na zdjęciu brakuje papryki.



A teraz lecę wypić moją poranną kawkę i uciekam do nauki. Życzcie mi powodzenia. :D

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz